piątek, 16 stycznia 2015

Po pogrzebie

Po pogrzebie, po stypie, po Salcie - poszłam po książkę, którą zamówiłam w Bonito.pl i która czekala na odbiór na Chmielnej. Stałam tam pół godziny w kolejce na ulicy przed miniaturowym sklepem-magazynem. Pan Tadeusz wciąż wraca! Nowy (po-wigilijny) świat, nowe chodzenie gęsiego, nowy kompleks (nie tylko) polski.

czwartek, 15 stycznia 2015

żegnamy Mistrza

W dniu 7 stycznia 2015 roku
zmarł nasz ukochany Tata, Dziadek i Pradziadek


Tadeusz Konwicki




córka z rodziną

środa, 14 stycznia 2015

Pierwszy tydzień

bez niego. Ciągle mi się wydaje, że go widzę w tłumie na ulicach warszawskich. Trochę przygarbionego, wiecznego emigranta - przechodnia w pośpiechu, jak zawsze.

wtorek, 13 stycznia 2015

Pierwszy trzynasty

w Nowym Roku.
"Dziś jest trzynasty. Oczywiście nie zerwałem kartki z kalendarza i u mnie w domu jest dwunasty. Noc, lodowato, za oknem leje i barabani o parapet, a ja czekam na północ i kot ze mną czeka, aż minie ta feralna trzynastka, w którą nie wierzę, ale która od czasu do czasu przynosi mi pecha." (Tadeusz Konwicki, Nowy Swiat i okolice)

poniedziałek, 12 stycznia 2015

194-ta manifestacja w Meldorfie

18:00-18:30 Südermarkt
manifestacja w Meldorfie na rzecz natychmiastowej rezygnacji z wykorzystania energii atomowej.
Dziś, z powodu aktualnych wydarzeń, też na rzecz JE SUIS CHARLIE. 

A ja jeszcze w Warszawie.

sobota, 10 stycznia 2015

Transcendencja

"Ja zieję transcendencją, ale nie mam z tego żadnych korzyści." (Tadeusz Konwicki w liście do Judith Arlt 22.12.1992)

piątek, 9 stycznia 2015

Berlin, marzec 1998

Mistrz na ulicach Berlina w marcu 1998, mistrzowsko sfotografowany przez Marka Pozniaka czarną skrzynką.

czwartek, 8 stycznia 2015

Mistrz

Tadeusz Konwicki 22.6.1926 - 7.1.2015
"Może sztuka jest lekarstwem na nasz lęk wobec niewiadomego."

środa, 7 stycznia 2015

Tadeusz Konwicki

nie żyje.
Lubił nieparzyste liczby.
Lubił pełnię.
W Warszawie skończył się najmroźniejszy dzień roku.

poniedziałek, 5 stycznia 2015

193-cia manifestacja w Meldorfie

18:00-18:30 Südermarkt
manifestacja w Meldorfie na rzecz natychmiastowej rezygnacji z wykorzystania energii atomowej.

A ja jestem w Warszawie!

czwartek, 1 stycznia 2015

Nowy Rok w Warszawie

Dostałam na drogę dwie butelki szampana, prawdziwego, francuskiego. Pierwszą wypiłyśmy we trzy (kobiety) przed północą, drugą po obiedzie z Mistrzem i kobietami przy jego łóżku. Dostaje tylko homeopatyczną dozę, bo więcej nie połyka. I wznosi piękny toast na kobiety: "Pozdrawiam kobiety które są ozdobą istnienia wszechświata."